poniedziałek, 22 maja 2017

Friendship goals

 Hej wszystkim!
Dzisiaj może trochę o prawdziwej przyjaźni. Czy ona w ogóle istnieje? Myślę, że tak. Nie powinniśmy szukać prawdziwej przyjaźni. Ona sama nas znajdzie. Często na naszej drodze spotkamy fałszywych ludzi którzy nie byli nas warci. Chwilę pocierpimy, ale po czasie przejdzie. Wasza druga połówka nie musi być taka jak wy. Wręcz nie powinna! Czy nie było by nudno? Ja z moją przyjaciółką się wypełniamy cechami i w ten sposób tworzymy friendship goals! Pamiętajcie, że bez kłótni nigdy się nie objedzie. Bardzo ważna jest szczerość i zaufanie.  Przyjaźń jest jak roślina. Jeśli nie będziemy jej pielęgnować to zwiędnie.




















czwartek, 6 kwietnia 2017

Got me started Tour

Hejka!
Dzisiaj przychodzę do was z bardzo przyjemnym postem. W poniedziałek byłam na koncercie Tini Stoessel w Krakowie. Moja siostra jest jej wielką fanką a ja wprawdzie jechałam ze względu na nią. Jednak, nie spodziewałam, że koncert będzie aż tak wyjątkowy! Po przyjeździe na arenę okazało się, że miejsca mamy bardzo blisko sceny. Doskonale wszystko widzieliśmy. Wokalistka nie tylko wykazała się wielkim warsztatem muzycznym ale także świetną kondycją podczas koncertu! Tini przez całą imprezę tańczyła i rozmawiała ze swoimi fanami.









Pod koniec koncertu wszyscy zebrali się pod sceną na kilka końcowych utworów. Nadal ciężko mi w to uwierzyć, że widziałam ją aż tak z bliska









Prawie pod sam koniec Tini wzięła od jednej fanki polską flagę. Owinęła się w nią i śpiewała ostatnią piosenkę. Myślę, że był to jeden z najpiękniejszych momentów koncertu.





Moim zdaniem koncert był niesamowity i myślę, że będzie z nim bardzo dużo cudownych wspomnień

piątek, 17 marca 2017

Take it slow


Dużo nauki, dużo wszystkiego. Czasami mam wrażenie, że to wszystko mnie w końcu przerośnie. Każdy dzień wolny próbuje wykorzystać jak najlepiej. Mimo narastającej pracy w szkole jestem szczęśliwa , że mogę tutaj coś wrzucić - czuje się spełniona. Wyjścia z przyjaciółmi również mnie relaksują. Mogę z nimi porozmawiać o wszystkim i o wszystkich. Taniec mnie uspokaja, chociaż wręcz przeciwnie - tańcząc mogę się wyżyć, pokazać swoje emocje i samą siebie. To nim siebie reprezentuję. Ale jakoś trzeba przetrwać do 23 czerwca. Dziewczyny damy radę! Wierzę w was!

Kilka moich zdjęć z wakacji. Może one dodadzą nam siły do dalszego działania♡



















poniedziałek, 27 lutego 2017

Focus on your goals baby girl


Hei wszystkim❤
"Skup się na swoich celach kochanie". Zawsze byłam osobą, która o wszystko i o wszystkich się martwiła. Wszystkim się przejmowałam i stresowałam. Przez to zaniedbywałam siebie. Zawsze chodziło o drobnostki, ale w końcu nasze życie składa się z drobiazgów. W roku 2017, postanowiłam zająć się sobą. Czas zacząć myśleć o przyszłości? Czy moja dalsza droga poprowadzi mnie w stronę taneczną? Rok 2017 zapowiada się dla mnie wspaniale. W tym roku zaczęłam żyć chwilą! Z każdym dniem mam nowy, może o drobinę mniejszy cel od pozostałego , ale jednak są! Myślę, że moim celem w życiu jest przyszłość związana z tym co kocham, czyli tańcem.
 




A wy , macie jakieś cele ?

sobota, 18 lutego 2017

Ari by Ariana Grande


Hej kochani!
Chyba wszyscy moi przyjaciele wiedzą, że jestem Arianator - wielką fanką Ariany Grande. Jakiś czas temu Ariana wydała swoje nowe perfumy "Ari by Ariana Grande". Oczywiście nie mogło ich zabraknąć na mojej półce. Moja siostra sprezentowała mi je na moje urodziny i powiem wam, że strzeliła w dziesiątkę! Nie dość, że mają przepiękne pudełeczko i butelkę, zapach mają cudowny.

Zapach jest bardzo lekki i dziewczęcy. Pachną kwiatami z dodatkiem letnich owoców. Taki zapach odpowiada mi zdecydowanie najbardziej. Co do trwałości. Użyłam ich rano , a po powrocie ze szkoły wyraźnie było je czuć. Więc myślę, że są trwałe porównując je z innymi perfumami. Jeśli skusicie się na ten produkt macie możliwość zakupienia go w Douglasie.









niedziela, 5 lutego 2017

Summer makes me better


Hej!
 Za niedługo u mnie ferie zimowe , a jak z wami ? Kiedy wam wypada dwa tygodnie wolnego ? Nie przepadam z zimą. Brudny śnieg ( o ile trafi się w tym roku) , chlapa na ulicach , oraz mmmrózz który zamarza mi uszy , palce i nos. Szczerze to... nienawidzę zimy! Jestem typową lato-holiczką. Kocham to uczucie, gdy mogę położyć się na plaży z owocowym koktajlem oglądając przepiękny ocean. Uwielbiam też ten moment, gdy moja dyrektorka powie w dniu zakończenia roku , że "Zaczynamy Wakacje"! Ubustwiam , również gdy w nocy nie marznę pod kołdrą i dodatkowym kocem tylko śpię w samej cieniutkiej piżamie bez żadnej drugiej warstwy. Nie wiem jak wy, ale ja w lato jem w ogromnych ilościach lody, arbuzy i truskawki. Ahh... W lecie nie można zapomnieć o soczystych owocach.
Lato od zawsze było i myślę że będzię moją ulubioną porą w roku♡